Grzegorz Jamiołkowski, djfoxer – IT blog

Zapewne większość z was zna pojęcie "taniej prasy" lub "przecenionej prasy". Są to najczęściej miejsca, gdzie można kupić gazety, magazyny i inne dobra kryjące się pod definicją prasy. Ich cechą jest to, iż nie są to aktualne wydanie, ale w większości przypadków "przeterminowane" egzemplarze, które zostały zastąpione aktualnymi numerami. Można zatem znaleźć tam magazyn sprzed roku lub dwóch, ale także numer CD-Action za 4zł, z jeszcze działającym kodem na gry, który dosłownie kilka dni wcześniej można było kupić w saloniku z prasą za 10,99zł. Jak to powinno być? Przeglądając strony w sieci natknąłem się na kilka artykułów, które opisują dany problem. Zgodnie z umowami, dystrybutorzy prasy nieaktualne numery powinni zwracać do wydawców. Drugą opcją jest zaś oddawanie takiej prasy na makulaturę. Zanim jednak trafi ona na "wysypisko" powinna zostać naznaczona farbą lub przecięta w taki sposób, aby nie nadawała się do odsprzedaży. A jak jest?

Redakcja podrzuciła nam do przetestowania sprzęt od Huawei i powiem szczerze, że jestem bardzo rozdarty w stosunku Huawei Watch GT Active jaki otrzymałem do "zabawy", ale po kolei. Od ponad dwóch lat używam Garmina Fenixa 5 (a wcześniej miałem jeszcze kilka innych Garminów po drodze). Przyznaję, że jestem bardziej niż zadowolony z tego smartwatcha. Używam go do uprawniania sportów (bieganie, rower), ale także na co dzień, jako zegarka/smartwatcha. Praktycznie od ponad dwóch lat nie zdejmuję go z nadgarstka. Mimo, że jest to sprzęt idealny, ma jedną wadę - cenę. Wersja z szafirowym szkłem kosztuje ponad 2 200 zł (co innego, że polecam zakup tej wersji, gdyż dzięki temu zegarek nadal wygląda jak nowy, a swoje już przeszedł). Od jakiegoś czasu sprawdzam co jest na rynku w tym temacie i szukam dla znajomych jakiejś tańszej alternatywy. Czy jest nią właśnie Huawei Watch GT Active? Ciężko powiedzieć, ale sami oceńcie... Sprzęt Oba zegarki wyglądają bardzo podobnie i są w tym

Visual Studio to IDE, które posiada w swoich zbiorach ogromną ilość dodatków i wszelakiej masy rozszerzeń. Każdy znajdzie zapewne coś ciekawego na stronie z pluginami:  Extensions for the Visual Studio . Do tej pory brakowało jednak wtyczki, która doda dźwięki do tego wszechstronnego IDE... Make The Sound Make The Sound, to moja autorska wtyczka, której jeszcze nie znasz i nie jesteś jeszcze świadom tego, jak mocno jej potrzebujesz ;) To mały dodatek do Visual Studio, który dodaje dźwięki do zdarzeń/akcji podczas kodowania. W tym momencie dostępne są następujące zdarzenia, do których podpięto efekt dźwiękowy: *save * (efekt dźwiękowy zapisu na dyskietkę) save all (efekt dźwiękowy zapisy na dyskietkę [dłuższy]) build failed  (efekt rysowanej płyty z kreskówek) build succeeded (checkpoint ze starych gier) *building * (dźwięk zapisu na dysk, dość cichy) *breakpoint * (dźwięk strzały z kreskówek) *exception * (dźwięk "porażki"